Erling Haaland może wrócić do Manchesteru City po prawie dwóch miesiącach pauzy. Napastnik nie grał od 6 grudnia z powodu kontuzji stopy, ale menadżer Manchesteru City Pep Guardiola powiedział, że może być w dobrej formie na środowy wieczór z Burnley. Guardiola wypowiedział się także na temat decyzji Xaviego o opuszczeniu Barcelony latem oraz presji, jaka panuje w Hiszpanii w porównaniu z Anglią.
Pep Guardiola potwierdził, że Erling Haaland jest w stanie wrócić do Manchesteru City przed meczem Premier League z Burnley, który odbędzie się w środku tygodnia.
Napastnik pauzuje od 6 grudnia z powodu kontuzji stopy i opuścił wszystkie 10 meczów.
„Powraca po raz pierwszy” – powiedział o Haalanda menadżer City Pep Guardiola.
„Mamy cały skład i jesteśmy silniejsi. Jest dla nas ważnym graczem”.
Haaland rozegrał w tym sezonie 22 mecze dla Manchesteru City i strzelił 19 goli. Jego powrót jest mile widzianym wzmocnieniem dla Manchesteru City, który niedawno powitał także Kevina De Bruyne, który wrócił po kontuzji.
Guardiola dodał: „Najważniejszą wiadomością jest to, że prawie cały skład jest zdrowy”.
„Nie mamy żadnych kontuzji. Manu [Manuel Akanji] wrócił. Dobrze trenuje, nie czuje kolana. To samo dotyczy Johna [Stonesa]”.
City traci pięć punktów do lidera Premier League, Liverpoolu, ale ma jeszcze jeden mecz do rozegrania.
Guardiola został także zapytany o swój były klub Barcelona, który po decyzji Xaviego o odejściu będzie szukał nowego menedżera pod koniec sezonu.
Xavi, ostoja wspaniałej ery Pepa Guardioli w Barcelonie, zrezygnował po części dlatego, że stanowisko to odbiło się na nim psychicznie.
„To także trudne z punktu widzenia zdrowia psychicznego. Jestem pozytywną osobą, ale bateria ciągle się rozładowuje. W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że nie ma sensu zostawać” – powiedział.
Zapytany o decyzję Xaviego Guardiola powiedział: „Z mojego doświadczenia wynika, że nie możemy porównywać presji, przed jaką stoi Anglia, i Hiszpanii.
„Tam jest tysiąc razy trudniej. Sześć konferencji prasowych w tygodniu, dużo meczów.
„Presja, którą czujesz w Barcelonie, nie ma sobie równych nigdzie indziej”.
Odejście Xaviego następuje wkrótce po tym, jak Jurgen Klopp ujawnił, że latem opuści Liverpool.
Guardiola, który gra w Manchesterze City od 2016 roku, twierdzi, że nie rozważa zakończenia swojej kariery w klubie w najbliższym czasie.
Mam wszystko, o czym menedżer może marzyć. Jak mnie wspierali. W ciągu siedmiu lat zmieniliśmy wielu zawodników, ale wszyscy niesamowicie mnie wspierali. Środowisko jest świetne. Mam wszystko.
„Czuję się dobrze i oczywiście pewnego dnia to się skończy, ale w tej chwili nie myślę o tym”.